03.04.2022, 13:53
Nie można zaprzeczyć, że sporo się dzieje w rozgrywanym aktualnie sezonie PKO Ekstraklasy. Bez cienia wątpliwości co poniektórych rzeczy żaden dziennikarz nie prognozował, ponieważ spotykamy się z zaskakującymi rozstrzygnięciami. Wielką niespodzianką jest to, iż mistrz polskich rozgrywek, czyli drużyna Legii Warszawa rywalizuje o miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej i ciężko temu zaprzeczyć. W wykonaniu piłkarzy Legii runda jesienna tego sezonu w ich wykonaniu była naprawdę beznadziejna i aktualnie powinni skupiać się na rywalizacji o pozostanie w Ekstraklasie polskiej. 100-lecie założenie klubowych struktur w aktualnym sezonie obchodzić będzie Lech, który planuje sam dla siebie sprawić prezent na tą okazję i wywalczyć tytuł mistrza kraju. Piłkarscy kibice z Poznania bez żadnych wątpliwości byli zadowoleni z pierwszej części sezonu swojego klubu, który zajmował pierwsze miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy.
Jednak gracze Lecha Poznań w pierwszych pojedynkach rundy finałowej radzą sobie trochę gorzej, i z tego powodu droga do tytułu mistrzowskiego Ekstraklasy delikatnie się skomplikowała. Poznańska drużyna ma duży kłopot ze zwycięstwami i w prosty sposób możemy to zauważyć. Genialnym pokazem kłopotów poznańskiej drużyny jest starcie z Wisłą Kraków, który rozgrywał się poprzedniej niedzieli. Ekipa prowadzona przez byłego trenera polskiej drużyny narodowej Brzęczka Jerzego broni się w aktualnie trwającym sezonie przed degradacją i komplet punktów z poznańskim Lechem byłby dla Wiślaków świetnym wynikiem. Przez większą część niedzielnego spotkania mogło się zdawać, że drużyna z Krakowa wygra to spotkanie i trzeba to zaznaczyć. Do siatki 2 minuty przed ostatnim gwizdkiem pierwszej połowy wprowadził Zdenek Ondrasek wprowadzając Wisłę Kraków na prowadzenie wynikiem 1:0. W połowie numer dwa Lech Poznań wystartował do ataku, jednakże przez długi czas nie potrafili znaleźć sposobu na strzelenie gola. Wszystko sugerowało, iż gracze Wisły wygrają pełną pulę punktów, jednakże wszystko odmieniło się w doliczonym przez sędziego czasie gry. Milić zdobył w ostatniej minucie starcia bramkę na wagę podziału punktów dla poznańskiej drużyny.
21.10.2020, 10:37
22.10.2020, 08:53
06.07.2021, 12:20
07.03.2020, 14:44